Czasy podstawówki wspominam dobrze, choć nie zawsze były one dobre. Oczywiście były kłótnie, rozłąki, przyjaźnie, pierwsze miłości (oczywiście moich koleżanek, mnie w mojej klasie nikt nie kręcił :>), ale były też te dobre chwile. Różne akademie, występy, wycieczki.
Haha, nie ma to jak złapać kogoś na gorącym uczynku :P
Facepalm :D
Statua Wolności :D
Mam nadzieję, że chociaż trochę rozbawiłam Was tymi zdjęciami :P
Dobranoc!
Widzę, że humor dopisywał! :D
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło jeśli skomentujesz mojego nowego posta! ^^
Ja wspominam rowniez swietnie podstawowke. Gimnazjum troszke mniej, a liceum- mega swietnie ;) Buziaki ;) zapraszam na nową notkę :)
OdpowiedzUsuńhahahahahahahaha ej dlaczego ja nie mam tych zdjęć ! 2 zdjęcie- zabijamy Julię :D
OdpowiedzUsuń